2024-07-08
Co się dzieje, gdy firma ogłasza upadłość? Jej konsekwencją jest przejęcie zarządu nad przedsiębiorstwem przez syndyka i upłynnienie masy upadłościowej - tak, aby zaspokoić potrzeby wierzycieli. Co jednak dzieje się z pracownikami upadłej firmy? Jak wygląda kwestia wypłaty wynagrodzenia i ewentualnej odprawy? Co z okresem wypowiedzenia? Wyjaśniamy.
Upadłość firmy: co z pracownikami? To pytanie jest zadawane bardzo często. Oto, jak ta sytuacja wygląda z prawnego punktu widzenia.
Gdy firma ogłasza upadłość, jej efektem jest najczęściej zamknięcie zakładu. Czasami syndyk podejmuje decyzję o kontynuacji działalności, ale w "okrojonej" wersji. W rezultacie konieczna jest redukcja wszystkich etatów albo ich części. Co w takiej sytuacji dzieje się z pracownikami? Kodeks pracy zawiera specjalne regulacje na wypadek upadłości pracodawcy. I tak:
po ogłoszeniu upadłości syndyk ma prawo dokonać zwolnienia pracowników, tj. wypowiedzieć lub rozwiązać umowę o pracę;
gdy następuje upadłość, pracownika przed zwolnieniem nie chronią przepisy prawa pracy; otrzyma on jednak stosowną rekompensatę z tego tytułu.
Jak wskazuje artykuł 41(1) Kodeksu pracy, po ogłoszeniu przez firmę upadłości albo likwidacji nie ma zastosowania ochrona pracowników przed zwolnieniem. Rozwiązanie umowy o pracę może nastąpić także z osobami, które przebywają na zwolnieniu lekarskim, urlopie macierzyńskim albo wypoczynkowym, jak również w wieku przedemerytalnym.
W praktyce syndyk może nie tylko zwolnić pracowników, ale też skrócić czas wypowiedzenia do 1 miesiąca. W takiej sytuacji pracownik otrzyma stosowne odszkodowanie w wysokości należących mu się za ten okres pensji. Kwota ta powinna zostać wypłacona przez pracodawcę lub syndyka najpóźniej ostatniego dnia pracy.
Co, jeśli "kasa" upadłej firmy jest pusta? Środki na odszkodowania można pozyskać z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - syndyk wnioskuje o ich przekazanie do marszałka województwa, przekazując wykaz niezaspokojonych roszczeń.
Specjalna odprawa pieniężna przysługuje, jeżeli rozwiązywanie umów z pracownikami spełnia wymogi zwolnienia grupowego. Odnoszą się one do zakładów zatrudniających minimum 20 osób i sytuacji, w której:
pracodawca zatrudniający poniżej 100 osób zwalnia minimum 10 z nich w okresie nieprzekraczającym 30 dni;
firma zatrudniająca ponad 100 osób i mniej niż 300 zwalnia min. 10% pracowników w okresie 1 miesiąca;
pracodawca w przedsiębiorstwie z ponad 300 pracownikami zwalnia co najmniej 30 osób.
W takich sytuacjach upadły pracodawca lub syndyk musi zaspokoić roszczenia z tytułu odprawy. Jej wysokość zależy od stażu pracownika.
Przy stażu krótszym niż 2 lata przysługuje odprawa w wysokości jednego wynagrodzenia.
Staż od 2 do 8 lat oznacza odprawę o wartości 2-miesięcznej pensji.
Przy zatrudnieniu u danego pracodawcy przez minimum 8 lat odprawa to 3-miesięczna pensja.
W tej sytuacji za wypłatę należności w pierwszej kolejności odpowiadają pracodawca lub syndyk. Jeśli jednak roszczenia nie mogą być zaspokojone ze środków upadłej firmy, część świadczeń pokrywa Fundusz Gwarantowanych Środków Pracowniczych. Może on wypłacić maksymalnie świadczenie do wysokości 3-miesięcznej pensji należnej od dnia od ogłoszenia niewypłacalności pracodawcy/ustania stosunku pracy.
Bolączką wielu firm, które ogłaszają upadłość, są niewypłacone wynagrodzenia dla pracowników. Zaległości mogą sięgać wielu miesięcy. Jak odzyskać pieniądze od pracodawcy? To pytanie zada przedstawicielom upadającej firmy wielu pracowników. Ich roszczenia z tytułu zaległych wynagrodzeń za pracę zostaną zaspokojone w pierwszej kolejności z masy upadłościowej.
Jak wygląda taka procedura? W teorii pracownik nie musi zgłaszać syndykowi braku wypłaty należnego wynagrodzenia, gdy pracodawca ogłasza upadłość. Zaległości powinny zostać obliczone na podstawie dokumentów kadrowo-płacowych firmy w trakcie postępowania upadłościowego. Są one automatycznie włączane na listę wierzytelności.
Warto jednak pamiętać, że zdarza się, iż dokumentacja księgowa w upadłej firmie nie była prowadzona w pełni rzetelnie lub że syndyk niedoszacuje wysokości zaległych wypłat. Taka sytuacja może mieć miejsce, np. gdy w przedsiębiorstwie istniał określony system naliczania premii albo kiedy pracownik wykonywał obowiązki w nadgodzinach, w niedziele lub święta.
Podsumowując, w razie upadłości lub likwidacji firmy:
nie obowiązuje ochrona pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy;
okres wypowiedzenia może być skrócony do jednego miesiąca, a jeśli pracownikowi przysługiwał dłuższy, otrzyma stosowne odszkodowanie finansowe;
w niektórych sytuacjach może przysługiwać odprawa z tytułu zwolnienia grupowego;
za wypłatę należności z tytułu odpraw i odszkodowania za skrócenie wypowiedzenia w razie wystąpienia niewypłacalności pracodawcy odpowiada on sam, syndyk lub - w przypadku braku środków - Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych;
zaległe wynagrodzenia po ogłoszeniu upadłości przez pracodawcę są regulowane w pierwszej kolejności z masy upadłości.
Zostaw swoje dane, a skontaktujemy się z Tobą jak najszybciej
Informacja o Administratorze danych, celu przetwarzania oraz przysługujących Państwu prawach. więcej...
Napisz do nas msp@big.pl
Zadzwoń (22) 486 56 91 pn-pt: 8:00 - 16:00
Administratorem Państwa danych osobowych jest Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor S.A. z siedzibą w Warszawie, ul. Zygmunta Modzelewskiego 77a, 02-679 Warszawa (dalej: „BIG InfoMonitor”). więcej...