Zostaw swoje dane, a skontaktujemy się z Tobą jak najszybciej

to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana

Klauzula informacyjna BIG InfoMonitor

Stopa referencyjna NBP - jak jej wzrost przekłada się na działalność przedsiębiorstw w 2022 roku?

Oceń artykuł:
4/5

2022-08-24

Spis treści

  1. Co to jest stopa referencyjna NBP i na co wpływa?
  2. Wysokość stopy referencyjnej NBP a dług w firmie
  3. Jak się zabezpieczyć przed zmiennością stóp procentowych?
  4. Jak stopa referencyjna wpływa na gospodarkę?

W czasie ostatnich kilkunastu lat przedsiębiorcy odzwyczaili się od patrzenia na zmiany wysokości stóp procentowych NBP. A już na pewno nie czekali z napięciem na ich ogłoszenie, a następnie nie wsłuchiwali się w tłumaczenia prezesa Narodowego Banku Polskiego. Choć większość z nas pamięta, jak na początku lat dwutysięcznych informacja o wysokości stóp procentowych pojawiała się nawet w głównych wydaniach Wiadomości i Faktów. Przyczyna jest prosta – ten temat interesuje nas najczęściej tylko wtedy, kiedy stopy procentowe rosną, a nie gdy maleją.

Po kilkunastu latach spokoju i radości z coraz niższych, a wreszcie historycznie niskich stóp procentowych, przedsiębiorcy znowu z napięciem czekają na komunikaty po posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej. Wszystko dlatego, że od jesieni 2021 stopy procentowe idą mocno w górę i to w tempie, jakiego polska gospodarka jeszcze nie widziała.

Działanie Rady Polityki Pieniężnej można porównać do wylewania kubła zimnej wody na inflację. W efekcie, zimna woda leci też na przedsiębiorstwa i schładza powoli całą gospodarkę.

Co to jest stopa referencyjna NBP i na co wpływa?

Rada Polityki Pieniężnej decyduje o wysokości pięciu stóp procentowych NBP, jednak przedsiębiorców zazwyczaj interesuje stopa referencyjna. Dlaczego? Ponieważ jej wysokość wpływa między innymi na poziom oprocentowania kredytów i pożyczek. Oznacza to, że od jej wysokości zależy koszt pozyskania finansowania np. na nowe inwestycje lub rozwój rozpoczętych przedsięwzięć, a także koszt obsługi długu w firmie.

Należy pamiętać, że ten wpływ jest pośredni, ponieważ w Polsce wskaźnikiem, który ma bezpośredni wpływ na wysokość oprocentowania kredytów czy pożyczek jest inny wskaźnik - WIBOR. Oprocentowanie kredytu składa się bowiem z dwóch elementów składowych – stopy WIBOR(R), np. WIBOR(R) 3M albo WIBOR 6M oraz marży bankowej.

Tymczasem WIBOR odwołuje się właśnie do stopy referencyjnej NBP. Więc w pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że od wysokości stopy referencyjnej zależy to, ile w Polsce kosztuje kredyt. Przy czym należy pamiętać, że nie jest to bezpośrednie przełożenie, czasem WIBOR 3M (trzymiesięczny WIBOR) jest wyższy niż stopa referencyjna, jeśli rynek oczekuje, że podwyżek będzie więcej, a czasem (choć rzadziej ) jest on niższy.

Ale to nie wszystko do czego przydaje się stopa referencyjna. Wykorzystuje się ją także do obliczania wartości pomocy publicznej w formie pożyczek oraz odroczenia terminu płatności.

Wysokość stopy referencyjnej NBP a dług w firmie

Kiedy rośnie stopa referencyjna, rosną też odsetki od już zaciągniętych zobowiązań. W praktyce oznacza to, że w krótkim czasie drożeje obsługa długu w firmie: kredytów, leasingów i faktoringów. W najbardziej optymistycznym przypadku w firmie, która ma zadłużenie, wzrosną comiesięczne koszty, w najgorszym bank może wypowiedzieć firmie cały kredyt. Może się tak stać, gdy koszty obsługi długu będą przewyższały osiągane wyniki finansowe, a w umowie z bankiem są wpisane klauzule, które umożliwiają bankowi taki ruch.

Nie dotyczy to firm, które mają zobowiązania oparte o stałą stopę procentową. Większość kredytów zaciąganych w naszym kraju jest jednak oparta o zmienną stopę procentową i są na szczęście instrumenty, które pozwalają się zabezpieczyć firmie i zniwelować efekt zmienności stóp.

Jak się zabezpieczyć przed zmiennością stóp procentowych?

Do instrumentów, które pozwalają zabezpieczyć się przed zmiennością stóp procentowych należy np. SWAP na stopę procentową (transakcja IRS)

Terminowa transakcja na stopę procentową (IRS/FRA) polega na ustaleniu przyszłej, stałej stopy procentowej, obowiązującej dla z góry zdefiniowanego nominału transakcji denominowanego w jednej walucie, dla okresu/okresów odsetkowych, które rozpoczną się w uzgodnionym terminie w przyszłości.

Wystawcami IRS są najczęściej banki. Banki zyskują wtedy, gdy stopy procentowe spadają, a klient nadal płaci ustalony w umowie procent. Warto jednak pamiętać, że celem tych umów jest wyeliminowanie elementu niestabilności w finansach firmy, czyli wahań w obsłudze długu.

Innym instrumentem dostępnym na rynku jest opcja na stopę procentową CAP i opcja FLOOR.

Opcja CAP jest instrumentem finansowym, który ogranicza ryzyko wzrostu stóp procentowych. Sprzedawca Opcji CAP gwarantuje, że zwróci kupującemu Opcję różnice wynikające ze wzrostu rynkowych stóp procentowych - różnicę pomiędzy uzgodnioną w kontrakcie górną granicą stopy procentowej (stopą realizacji CAP) a stawką rynkową.

Maksymalny rzeczywisty koszt finansowania nie będzie wyższy niż stopa bazowa ustalona w kontrakcie opcyjnym oraz marża kredytodawcy. Kupujący Opcję CAP zabezpiecza się w ten sposób przed wzrostem stóp procentowych, zachowując jednocześnie możliwość wykorzystania ewentualnego spadku ich poziomu.

Opcja FLOOR działa tak samo jak opcja CAP z tym, że w tym przypadku kupujący zabezpiecza się nie przed wzrostem lecz przed spadkiem stóp procentowych, zachowując jednocześnie możliwość wykorzystania ewentualnego wzrostu ich poziomu.

Jak stopa referencyjna wpływa na gospodarkę?

Wysoka stopa referencyjna to nie tylko wyższy koszt obsługi długu, ale także droższe nowe kredyty czyli droższy pieniądz do pozyskania na inwestycje w firmie. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że im wyższy koszt pieniądza, tym rzadziej firmy sięgają po kredyt, w związku z czym wstrzymują inwestycje lub odraczają je w czasie.

Niestety na tym kończą się uproszczenia, bo oczywiście kredyt nie jest jedyną formą finansowania inwestycji w firmie. Można sięgać po granty unijne (często bezzwrotne), można finansować inwestycje z zapasów gotówki w firmie, emisji akcji czy obligacji. Jeśli dana branża jest obiecująca, albo firma ma intratne kontrakty eksportowe, to może zdecydować się na droższy kredyt, ponieważ inwestycja i tak jej się opłaci. Jak widać wpływ wysokich stóp procentowych na gospodarkę nie jest tak oczywisty, jak mogłoby się wydawać. Będzie on bardzo widoczny w gospodarce, w której przedsiębiorcy finansują rozwój głównie kredytami, a znacznie mniej tam, gdzie firmy mają zapas gotówki albo dostęp do tanich pieniędzy z grantów. Niewykluczone, że właśnie ten scenariusz jest możliwy obecnie dla polskiej gospodarki.

Jednoosobowe działalności gospodarcze

Patrząc jednak na poszczególne przedsiębiorstwa, już widać, że w najtrudniejszej sytuacji będą mikro przedsiębiorcy, którzy najczęściej wspierają się kredytem obrotowym. Oni nie mają możliwości emisji akcji czy obligacji i znacznie trudniej jest im pozyskać duże granty z UE. Warto pamiętać, że mikro przedsiębiorcy w ramach JDG (jednoosobowej działalności gospodarczej) stanowią aż 70 procent wszystkich firm w Polsce.

Branża budowlana

W najtrudniejszej sytuacji będą firmy, które są mocno zadłużone, a do rozwoju potrzebują nowych inwestycji. Sporo zależy także od branży. Najszybciej widać efekt podwyżki stóp procentowych w branży budowlanej, a szczególnie deweloperskiej. Tam nie tylko wzrósł koszt obsługi zadłużenia, w tym przypadku problemem jest również wzrost kosztu kredytów dla klientów. Oznacza to, że branża deweloperska ma problem na kilku frontach, bo klienci nie mają za co kupić mieszkań czy domów.

Branża detaliczna i inne

Z kolei branża detaliczna jest szybko ograniczana przez efekt inflacyjny, bo klienci zaczynają oszczędzać. Z podobnym efektem będzie się borykała branża związana z kulturą, ponieważ klienci zrezygnują raczej z kina i koncertów niż z zakupów żywnościowych.

Jak widać wpływ stopy referencyjnej na gospodarkę nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Nadal możliwy jest scenariusz, w którym polska gospodarka nie zostanie dotknięta kryzysem czy dużym spowolnieniem gospodarczym. Stanie się tak, jeśli firmy przestawią się na działania eksportowe i skorzystają z pieniędzy UE. Trzeba też zawsze pamiętać, że sytuacja poszczególnych branż będzie bardzo różna, podobnie jak było podczas fali COVID-19. Są takie, które bardzo mocno odczują negatywne skutki, ale są też inne, dla których będzie to co najwyżej neutralne. A na końcu w najlepszej sytuacji będą Ci przedsiębiorcy, którzy na kontach mają gotówkę.

Magdalena Biednik

Magdalena Biednik - dziennikarka ekonomiczna,  od 20 lat zajmuje się tematyką gospodarczą, pracowała w TVN24, TVNCNBC, finanse.wp.pl , next.gazeta.pl, przedsiębiorczyni.

 

Zobacz wszystkie teksty autora

Masz pytania?
Potrzebujesz więcej informacji?

Zostaw swoje dane, a skontaktujemy się z Tobą jak najszybciej

to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
to pole jest wymagane
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana
Zgoda jest wymagana

Informacja o Administratorze danych, celu przetwarzania oraz przysługujących Państwu prawach. więcej...

Napisz do nas msp@big.pl

Zadzwoń (22) 486 56 91 pn-pt: 8:30 - 16:30

Oferta specjalna!

Rabat20% na 20-lecie BIG InfoMonitor*

GRATIS Certyfikat Wiarygodności

* Oferta rabatowa skierowana jest do nowych klientów

Sprawdź szczegóły